Nie wiem, co dalej z moim życiem – jak pracować z uczuciem utknięcia?


Nie wiem, co dalej z moim życiem – jak pracować z uczuciem utknięcia?

Są takie momenty, kiedy stajesz rano, patrzysz na swój kalendarz – i czujesz… pustkę. Niby masz zajęcia, niby jesteś potrzebna, niby wszystko „działa”. Ale w środku coś się zatrzymało. Jakby życie, które kiedyś miało kierunek i sens, stanęło w miejscu. Może to wypalenie. Może przeciążenie. A może po prostu moment, w którym nie da się już dłużej udawać, że wszystko gra.

To jest właśnie uczucie utknięcia – i wbrew pozorom, doświadcza go wiele osób. Czasem cicho. Czasem z wyrzutem sumienia. Ale prawie zawsze – samotnie.

Czym właściwie jest „utknięcie”?

To stan, w którym czujesz, że:

  • Twoje działania nie mają sensu ani kierunku,

  • coś w Tobie chciałoby ruszyć naprzód, ale coś innego Cię powstrzymuje,

  • nie widzisz możliwości zmiany, mimo że czujesz, że jej potrzebujesz,

  • zaczynasz podważać swoje wybory, kompetencje i wartość.

Dla jednych wygląda to jak przewlekłe zmęczenie. Dla innych – jak frustracja, smutek bez wyraźnej przyczyny, trudności z podejmowaniem decyzji czy zanik pasji. I choć każda z tych rzeczy z osobna może wydawać się „do przejścia” – w całości tworzą stan, który potrafi obezwładnić.

To nie Twoja wina – to Twój system obronny

Utknięcie to nie znak, że coś z Tobą jest nie tak. To często wewnętrzny system alarmowy, który mówi:
🧠 „Zatrzymaj się. Nie da się iść dalej tym samym torem.”

Psychika, kiedy jest przeciążona, nie działa gorzej – ona robi wszystko, żeby Cię ochronić. Nawet jeśli to oznacza zatrzymanie, odcięcie emocji, unikanie decyzji. Czasem to, co wydaje się „niemożnością działania”, jest najbardziej lojalną próbą przetrwania.

Jak można pracować z tym stanem?

Nie ma jednej recepty – ale są drogi, które warto rozważyć:

1. Zacznij od uznania

Uznaj to, co czujesz. Bez porównywania się. Bez umniejszania. Utknięcie to sygnał – nie słabość.

2. Słuchaj siebie głębiej

Często to, co nazywamy blokadą, to zamrożone emocje, niewyrażony lęk, trudne doświadczenia z przeszłości, które wciąż mają w nas głos. Terapia to przestrzeń, w której można je rozpoznać i stopniowo rozbrajać.

3. Rozważ pracę grupową

Grupa terapeutyczna to miejsce, w którym możesz zobaczyć siebie w relacji z innymi, usłyszeć, co naprawdę Cię zatrzymuje, i doświadczyć zmiany w bezpiecznych warunkach.
To nie coaching ani warsztaty – to głęboki proces psychiczny, który toczy się krok po kroku, we własnym tempie.

Czy to wpis dla Ciebie?

Jeśli:

  • masz wrażenie, że od miesięcy (albo lat) tkwisz w tym samym miejscu,

  • boisz się zmiany, ale jeszcze bardziej boisz się, że tak będzie zawsze,

  • z zewnątrz wszystko wygląda dobrze, ale w środku czujesz pustkę, lęk lub napięcie,

to możesz być w miejscu, które warto potraktować poważnie. Nie jako problem – ale jako początek prawdziwej zmiany.

Zaproszenie

Wkrótce rusza grupa terapeutyczna online, którą prowadzę – dla osób takich jak Ty.
Zanim do niej dołączysz, konieczne są indywidualne konsultacje, które pomogą nam razem sprawdzić, czy to dla Ciebie właściwe miejsce i czas. 

Jeśli czujesz, że to może być Twój krok – skontaktuj się ze mną. Możesz napisać mi maila: marta.w.wasilewska@gmail.com 

Możesz też od razu zapisać się na konsultację indywidualną tutaj → link do kalendarza

Z troską,

Marta Wasilewska